Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 30 stycznia 2011

Okulary, okulary...

Autorem artykułu jest Kotka-nie-myszka



… gdzie są moje okulary? Tak to krzyczy już tylko Pan Hilary, bo mało która kobieta lubi i nosi okulary nawet, gdy jest taka potrzeba. A to zupełnie niepotrzebna antypatia. 

Wystarczy tylko rozpoznać kształt swojej twarzy, zaczerpnąć obowiązujących trendów, wszystko połączyć w zgrabną całość  i … voila, bez frustracji i z satysfakcjonującym nas odbiciem pokazujemy się światu.

Wybór odpowiednich oprawek zawsze wiąże się z przymiarką w salonie optycznym. Bez przymierzenia wielu typów ramek nie znajdziemy tych idealnie do nas pasujących, w których czujemy się komfortowo. Warto jednak przygotować się do tych zakupów i zanim dotrzemy do optyka poznać kilka prostych zasad, które nie tylko zawężą poszukiwania, ale także zaoszczędzą nam czas.

Najpierw rozpoznanie… potem dobieranie

Najważniejszym kryterium w doborze ramek jest odpowiednie dopasowanie ich do naszego kształtu twarzy. Wyróżniamy 5 podstawowych układów twarzy:

- owalna,

- okrągła,

- prostokątna,

- kwadratowa,

- trójkątna.

 

Kształt owalny

Jeśli jesteś jego posiadaczką masz szczęście. Pasuje Ci zdecydowana większość oprawek, ponieważ masz proporcjonalną twarz. Pamiętaj jednak, aby ich nie zakłócać,  w tym celu odpuść sobie bardzo duże modele, które na wysokości oczu mogą poważniej naruszyć idealne proporcje twarzy.

Wybieraj w: okrągłych, prostokątnych, tych z cienkimi i grubymi ramami. Szalej masz pełną dowolność!

 

Kształt okrągły

Cechą charakterystyczną jest brak różnicy zarówno w szerokości jak i długości twarzy. Wybrane oprawki powinny więc ją optycznie wydłużyć i zwęzić. Ramki mogą być równe bądź odrobinę szersze od twarzy. Unikaj okrągłych oprawek!

Wybieraj w: podłużnych prostokątnych, kanciastych, których górna krawędź unosi się do góry w stronę skroni.

 

Kształt prostokątny

To twarz o podłużnym kształcie, wydaje się mocno wydłużona o kanciastych czole i szczęce. Dodatkowo można zaobserwować proste policzki lub długi nos.

Wybieraj w: oprawkach owalnych, które powinny mieć krótką linie poziomą, a szeroką pionową. Warto wybierać też te z dekoracyjnymi lub szerokimi zausznikami, które wizualnie poszerzą twarz.

 

Kształt kwadratowy

Mocno zarysowana szczęka oraz szerokie czoło to elementy charakterystyczne przy tym typie twarzy. Sprawia wrażenie wyrazistej, mocnej dlatego oprawki powinny przede wszystkim łagodzić jej rysy. Unikamy noszenia mocnych, kanciastych ram.

Wybieraj w: okrągłych oprawkach (szczególnie zaokrąglonych u dołu), w tzw. kocim kształcie.

 

Kształt trójkątny

Twarz jest najszersza u góry, a najwęższa w linii podbródka.

Wybieraj w: ramkach o zaokrąglonej dolnej linii, w tzw. kocich oprawkach, w metalowych bez dolnej linii.

 

Oprawki w pigułce:

wybieramy te kończące się poniżej lub równe z linią brwi;dolna krawędź nie powinna uwierać w policzki, nie powinny także zsuwać się z nosa ani go nie uciskać;dobieramy uwzględniając nasze proporcje twarzy;kształt ramek powinien kontrastować z kształtem twarzy;dopasowujemy do koloru naszych oczu, włosów i karnacji;powinny współgrać z naszym stylem życia;alergicy powinni uważać na ramki z dodatkiem niklu.

 

Pamiętaj!

Okulary spełniają rolę biżuterii, którą my kobiety wprost uwielbiamy. Dlaczego więc nie skorzystać z „dobrodziejstw” naszego nie tak perfekcyjnego wzroku?  Ładnie i odpowiednio dobrane oprawki mogą przyozdobić naszą twarz i wydobyć z niej to z czego akurat jesteśmy najbardziej dumne. Warto więc spojrzeń nań nieco łaskawszym i wdzięcznym okiem.

---

Kotka-nie-myszka.info - "Bądź Słodką Kotką, a nie Szarą Myszką!" Jedyny taki blog o pielęgnacji urody i wizażu.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

W kremowym świecie.

W kremowym świecie

Autorem artykułu jest Kotka-nie-myszka



Odpowiednio dobrany krem do skóry to już połowa sukcesu. Wzmocni, wygładzi, pozbawi drobnych zmarszczek, nawilży bądź natłuści w zależności od potrzeb. Czego chcieć więcej?

Więcej to na pewno warto wiedzieć o kremach, które planujemy zakupić. Na co zwrócić uwagę, czego unikać, jak wybrać ten odpowiedni dla danego typu cery. W innym wypadku zainwestujemy w coś niepotrzebnego, ulegniemy marketingowo nastawionej, niemalże idealnej ekspedientce, a najgorsze, że zaszkodzimy własnej skórze. Tak więc Drogie Panie nie emocjonalne, ale racjonalne kupowanie!

Pielęgnacyjny duet

Kobiety mają albo nadmiar kosmetyków albo minimalizm w kosmetyczce. A złoty środek jest prosty. Nie musimy mieć w domu małej drogerii, a minimalizm zostawmy na poczet dress code’u bo choć w pielęgnacji nie należy przesadzać to kremy do twarzy obowiązkowo powinnyśmy mieć dwa.

W dzień nasza skóra pracuje…

Krem do twarzy  na dzień powinien zawierać filtr przeciwsłoneczny oznaczony symbolem SPF. Stanowi wtedy realną ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, dzięki czemu opóźnia proces starzenia się skóry, a także zapobiega przebarwieniom.  Kremy na dzień zawierają wiele substancji, które mają za zadanie chronić skórę przed zanieczyszczeniami, wolnymi rodnikami i niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi takimi jak promieniowanie, mróz, wiatr itp.

W nocy się regeneruje…

Krem do twarzy na noc powinien zapewnić skórze przede wszystkim intensywna odnowę. Powinny one posiadać najwięcej składników pielęgnujących, nawilżających czy przeciwzmarszczkowych bo właśnie w nocy te substancje mają najlepsze warunki dostarczenia skórze odżywczych wartości przenikając do głębszych warstw skóry.

A na koniec kwestie techniczne

Aby krem dobrze się wchłonął i przekazał skórze bogactwo właściwości potrzebna jest jeszcze jego odpowiednia aplikacja. Niewielką ilość kremu rozgrzewamy na przegubie dłoni a następnie rozprowadzamy na twarzy. Ruchy zawsze koliste od środka do zewnątrz. Nie trzemy mocno, nie nakładamy kremu całą dłonią tylko opuszkami palców. Jeśli nauczymy się prawidłowo nakładać kosmetyk dłużej nacieszymy się młodością naszej cery.

Pamiętaj!

Wybór odpowiedniego kremu + regularne stosowanie + prawidłowe nakładanie = sukces Twojej skóry.

---

Kotka-nie-myszka.info - "Bądź Słodką Kotką, a nie Szarą Myszką!" Jedyny taki blog o pielęgnacji urody i wizażu.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 28 stycznia 2011

Jeśli Walentynki to tylko w bieliźnie:)

14. lutego to wyjątkowy dzień dla wszystkich zakochanych. W walentynki damsko-męskie relacje na nowo odżywają, nabieramy odwagi na wyznania, jesteśmy bardziej czuli i romantyczni. Po prostu świętujemy naszą miłość. Choć istotą tego dnia jest to, by spędzić go we dwoje, nie można zapominać o dodatkach takich jak zaplanowanie wspólnego wyjścia do kina czy restauracji lub zorganizowanie kolacji w domu, a także kupnie upominku. A jeśli prezent na walentynki, to tylko ten najbardziej „miłosny”, czyli bielizna

Jaka bielizna damska będzie w tym wypadku najwłaściwsza? Wytworna i luksusowa, bo każda kobieta chce być wyjątkowa i czuć się jak milion dolarów lub erotyczna, bo 14. lutego to w końcu święto miłości. Ostateczna decyzja zależy przede wszystkim od tego, jaki temperament i jakie upodobania ma ukochana osoba. Jeżeli kobieta jest miłośniczką klasyki, ceni sobie elegancję i lubi szykownie wyglądać, ale równocześnie nie jest niewolniczką wszelkich mód – postaw na coś wysmakowanego. W tym wypadku najlepiej sprawdzi się gorset. Niech będzie w szlachetnym kolorze wina, złota lub srebra i niech posiada usztywniane miseczki. Możesz wybrać model bardzo ascetyczny pod względem dodatków, ale za to wykonany z luksusowej błyszczącej i wytłaczanej tkaniny lub postawić na akcesoria takie jak kokardki, falbanki, koronki. Nie zapomnij też, by zestaw wzbogacić o elegancki pas do pończoch oraz same pończochy – najlepiej te w stylu lat 50-tych z widocznym szwem.

Curacao - romantyczna koszulka + stringi Obsessive

Dla kobiety wyzwolonej i niezależnej, w której skusił cię tajemniczy błysk w oku, doskonałym prezentem będzie bardzo niegrzeczna i bardzo seksowna bielizna. W tym wypadku wybór masz wprost nieograniczony. Możesz wybrać megaprzezroczystą haleczkę w komplecie ze stringami (dodatkowej pikanterii dodadzą jej np. rozcięcia na miseczkach), stanik w stylu peek-a-boo, oryginalny bodystocking, wykonany z paseczków komplet, który w najbardziej intymnych miejscach będzie miał... jedynie kryształki lub po prostu erotyczne przebranie pielęgniarki, pokojówki czy policjantki.

Walentynki są tylko raz w roku. Ważne, by zadbać o ich organizację i dołożyć wszelkich starań, by święto zakochanych stało się ono niezapomnianym dniem dla obu partnerów. Odpowiedni prezent na walentynki jest bardzo istotnym składnikiem tego wydarzenia, a seksowna bielizna damska świetnie nada się do tej roli.

 

-------------------------------------------

Artykuł: Jeśli walentynki to tylko w bieliźnie pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------


O Autorze

Autor współpracuje ze sklepem internetowym z bielizną Muriel.pl

Cellulit - współczesne sposoby leczenia: co wybrać?

Cellulit to zagadnienie obecnie bardzo popularne, któremu zarówno na łamach wielu czasopism, jak i w internecie poświęca się wiele uwagi. Pomimo tego pojęcie cellulitu nadal nazbyt często mylone jest z pojęciem cellulitis (choroba skóry - zapalenie tkanki łącznej).

Tak więc na wstępie należy sobie wyjaśnić co to jest cellulit.


CELLULIT- jest to nierównomiernie rozmieszczona tkanka tłuszczowa występująca głównie na udach, brzuchu, ramionach i pośladkach. Potocznie nazywany jest pomarańczową skórką i opisuje się go jako nieestetyczną przypadłość skórną która objawia się występowaniem na ciele gródek i wypukłości.


Jakie są przyczyny powstawania cellulitu?


Cellulit może być uwarunkowany genetycznie. Jednak gdy taki przypadek nie zachodzi wówczas za przyczynę najczęściej przyjmuje się estrogeny które powodują zawirowania hormonalne. Jako następny czynnik winny za ten stan rzeczy wymienia się  kortyzol - hormon, który sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej. (Uwaga: spożywanie kawy nie jest wskazane, gdyż kawa podnosi poziom kortyzolu w organizmie). Ostatnią z głównych przyczyn jest  nieodpowiednia dieta i brak ćwiczeń sportowych.


Współczesne sposoby walki.


Aktualnie z cellulitem walczy się wieloma sposobami. Dzieje się to zarówno w domowym zaciszu jak i w gabinetach kosmetycznych z pośród których coraz więcej zaczyna się specjalizować w tym zakresie. Obecnie najczęściej stosowanymi sposobami na cellulit są: masaż, długofalowa dieta i ćwiczenia sportowe, liposukcja, różnego rodzaju napary i herbatki ziołowe, peeling, mezoterapie, specjalne tabletki, zabiegi chirurgiczne, różnego rodzaju kosmetyki oraz antybiotyki. Jednakże najczęściej pozbycie się tej przypadłości a zwłaszcza dalsza profilaktyka wymagają dużego, długotrwałego samozaparcia i samodyscypliny podczas pracy nad sobą.


Cellulit, w zależności od tego gdzie się udamy i jaką metodę na jego pozbycie się nam się zaoferuje, uważany jest za chorobę bądź też usłyszymy stwierdzenie że jest on jedynie nieestetycznie wyglądającą dolegliwością natury kosmetycznej. Obecnie wiele ze sposobów stosowanych w celu pozbycia się cellulitu jest skuteczne. Przeważnie więc o wyborze metody decyduje wielkość nakładu finansowego jaki gotowi jesteśmy na ten cel poświęcić. Nie ma jednak pewności że problem ten ponownie w przyszłości do nas nie powróci.


Logiczny wniosek.


Dlatego jedyny wniosek, który sam się nasuwa, to ciągła praca nad sobą. Stosowanie odpowiedniej diety i uprawianie ćwiczeń  sportowych. Niestety drogie Panie (Panowie też - choć w o wiele mniejszym zakresie) trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia. Jeżeli chcecie pozbyć się cellulitu i mieć stosunkowo duże prawdopodobieństwo że problem ten rychło do Was nie powróci to musicie się poświęcić i przeorganizować. Musicie zmienić swój styl życia na zdrowy- składający się z ćwiczeń sportowych i innej niż dotychczas diety. Jak to się mówi - coś za coś.

--

Autor: MitrydatŹródło:Cellulit - sposoby leczenia

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

środa, 26 stycznia 2011

Makijaż oczu - jak pomalować oczy?

Chcesz wiedzieć jak malować oczy? Zastanawiasz się dlaczego ten sam rodzaj makijażu wygląda bardzo korzystnie na jednej osobie a na drugiej wcale nie tak dobrze? Chcesz wiedzieć jak wybrać najbardziej dla ciebie korzystną technikę malowania oczu?

Przeczytaj uważnie poniższe wskazówki i naucz się jak umiejętnie podkreślić swoją urodę!

Po pierwsze, powinnaś określić kształt swoich oczu. Technika, która podkreśla piękno jednego typu oczu, może być niekorzystna dla innego typu. Usiądź przed lustrem i przyjrzyj się rozstawieniu swoich oczu. Aby określić czy oczy są blisko lub daleko osadzone, należy zmierzyć odległość między nimi. Jeśli odległość jest większa niż długość oka, oznacza to, że masz oczy daleko osadzone, jeśli jest odwrotnie – odległość jest mniejsza niż długość oka to masz oczy blisko osadzone. Jeśli odległość jest równa długości oka to znaczy, że masz normalny rozstaw.


Następnie określamy kształt powieki. Jeśli ruchoma część powieki jest niewidoczna kiedy patrzysz na otwarte oko, oznacza to, że masz oczy głęboko osadzone. Jeśli widzisz dużą część powieki ruchomej, oznacza to, że masz oczy płytko osadzone.

Jeśli masz oczy daleko osadzone, powinnaś używać ciemniejszych cieni w wewnętrznych kącikach oczu, aby je optycznie przybliżyć. Jeżeli twoje oczy są blisko osadzone, używaj jasnych cieni w wewnętrznych kącikach, w celu optycznego oddalenia.

Przy wypukłych (płytko osadzonych) oczach, nałóż jasny cień na całą powiekę, natomiast ciemny, matowy cień rozprowadź na powiece ruchomej (ten zabieg optycznie „schowa” wypukłe oko) delikatnie rozcierając granicę między kolorami ku górze. Możesz także obrysować górną i dolną powiekę ciemną kredką.

Przy oczach głęboko osadzonych rozprowadź jasny cień na całej powiece. Zaznacz linię rzęs ciemną konturówką a następnie rozetrzyj linię używając specjalnej gumki. Na załamaniu powieki użyj ciemniejszego cienia. Rozprowadź kolor na zewnętrznej połowie powieki ruchomej (powinien tracić na intensywności zbliżając się do wewnętrznego kącika oka). Rozetrzyj granice między odcieniami tak aby jeden przechodził miękko w drugi.

Przy doborze cieni, jednym z kryteriów jest kolor oczu:

  1. oczy niebieskie – najkorzystniejsze kolory to fiolet, srebro, purpura, szarości, czerń, granat, fuksja, turkus
  2. oczy zielone – brązy, morelowy, fiolet, zieleń leśna, złoty, żółto-zielony, różowy, łososiowy
  3. oczy brązowe – miedziany, delikatny róż, brązowy, beżowy, khaki, oliwkowy, mandarynka, szafirowy, żółto-zielony.
-------------------------------------------

Artykuł: Makijaż oczu - jak pomalować oczy? pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------


O Autorze

Aleks

Gimnastyka upiększająca biust

Autorem artykułu jest Tomasz Kowalski


Jest wiele sposobów poprawiających kondycję biustu, jednym z najskuteczniejszych i zarazem niewymagających nakładów finansowych jest gimnastyka. Kilka podstawowych ćwiczeń, które każda z nas może wykonywać w domu, w dowolnym czasie i z dowolną intensywnością, może naprawdę zdziałać cuda.


Tak prawdę mówiąc, wszystkie inne sposoby, bez wspomagania gimnastyką są nic nie warte i dopiero wspomagane ćwiczeniami, dają oczekiwane a nawet zaskakujące efekty. Wiem od osób, które poddały się zabiegowi powiększenia piersi, że lekarze zalecają gimnastykę po zagojeniu się ran. Jest to korzystne, gdyż większe piersi to większe obciążenie, dla mięśni i skóry, które ulegają wiotczeniu, co zmniejsza estetykę biustu. Gorąco, więc zachęcam, do poświęcenia odrobiny czasu dla siebie.Ćwiczenia nie są skomplikowane i jak już wcześniej pisałam, można je wykonywać w dowolnym czasie, wtedy gdy mamy na to ochotę. 15 minut dziennie, może znacznie poprawić nasz wyląd. Ćwiczenia wykonujemy bez stanika, w wygodnym, nie krępującym topie lub tshrcie a najlepiej bez ubrania. Można wtedy stojąc przed lustrem, kontrolować swój wygląd i poprawność wykonywania ćwiczeń. Należy pamiętać żeby nie było to bezrozumne i chaotyczne machanie kończynami, które oprócz zadyszki nie wniesie nic. Ruchy muszą być powolne i angażować wszystkie mięśnie odpowiadające za podnoszenie ciężaru piersi oraz odpowiadające za mechanizm oddychania, czyli przeponę i mięśnie międzyżebrowe. Każde z ćwiczeń powinno się powtarzać minimum 10 razy, oddychając przy tym rytmicznie i nieco głębiej niż normalnie. Pamiętać należy, że wszystkie ruchy odwodzenia współgrać powinny ze wdechem a przywodzenia z wydechem. Wyjątek stanowi ćwiczenie polegające na krótkotrwałym napinaniu mięśni klatki piersiowej, na wdechu, z dłońmi splecionymi pod piersiami. Poniżej podaję kilka przykładowych ćwiczeń, które można rozszerzyć i urozmaicić według własnej wyobraźni, pamiętając jednak o podstawowych zasadach wymienionych już wcześniej.- krążenie wyprostowanych kończyn, z zataczaniem jak największego koła, do tyłu i tyle samo razy do przodu.- unoszenie maksymalnie odwiedzionych na boki kończyn do góry, nad głowę i opuszczanie ich przed sobą.- równoległe wyrzucanie przywiedzionych w zgięciu kończyn, od przodu do tyłu z równoczesnym ich prostowaniem.- wyrzucanie rąk prostopadle przed siebie i przywodzenie w jednoczesnym zgięciu do klatki piersiowej, z napinaniem mięśni tak jakbyśmy trzymały hantle(można ich użyć do tego i innych ćwiczeń).- pompki wykonywane na podłodze lub z pozycji opartej o coś stabilnego, np.stół.Doskonale na kondycję biustu działa pływanie, także jogging, który ogólnie usprawnia całe ciało. Jeżeli piersi nie zadawalają nas z powodu małego rozmiaru, to doskonałym uzupełnieniem gimnastyki jest kuracja ziołowa, z tabletek na powiększanie piersi. Tego rodzaju preparaty są bezpieczne i nie wywołują skutków ubocznych, ponieważ są suplementami diety, opartymi w 100% na kompozycji naturalnych ekstraktów roślinnych. Z szerokiej oferty rynkowej , osobiście mogę polecić, Perfect Bust, zajmujący w rankingach czołowe pozycję.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

wtorek, 25 stycznia 2011

Cera idealna.

Autorem artykułu jest Joanna Abram



Czyli co zrobić by nasza cera wyglądała gładko i zdrowo.

Podstawą jest dopasowanie odpowiedniego kremu – matującego, nawilżającego – w zależności od typu cery. Pamiętajmy jednak, że pod makijaż musimy stosować raczej lekkie kremy nawilżające. Tłuste i półtłuste nie sprawdzają się jako baza – są za ciężkie i za wolno się wchłaniają.


Nowym odkryciem są profesjonalne wygładzające bazy pod makijaż. Zawarty w nich silikon wygładza skórę, matowi ją i sprawia, że jest cudowna w dotyku. A nałożony na nią podkład jest bardziej trwały i łatwiej się rozprowadza.


Jeśli masz cerę naczynkową, zaczerwienioną – koniecznie zastosuj korektor w kolorze zielonym – zniweluje on wszelkie zaczerwienienia i wyrówna koloryt. Przy zakupie – wybierz taki, który ma konsystencję półpłynną, ładnie zamaskuje a jednocześnie nie będzie ciężki i z łatwością zamaskujemy go podkładem. Korektory w kremie, nieco cięższe dobrze przykryją zaczerwienienia, ale mogą sprawiać problem z zamaskowaniem, mogą „przebijać się” przez podkład.


Podkład. W zależności od rodzaju cery wybierzemy podkład w kremie, nieco cięższy lub nawilżający i tylko lekko kryjący. Pamiętajmy, że podkład dobieramy również w zależności od pory roku. W lecie najlepiej sprawdzą się podkłady lekkie, matująco-nawilżające, obowiązkowo z filtrami UV.


Ewentualne krostki możemy zamaskować korektorem w kremie lub sztyfcie, przed lub po nałożeniu podkładu. Osobiście polecam stosowanie takich korektorów po aplikacji podkładu, delikatnie wklepując korektor w miejsce, które chcemy zakamuflować. Jeśli zastosujemy go przed podkładem, istnieje ryzyko iż podczas nakładania podkładu rozetrzemy wcześniej nałożony korektor.


Ostatnim krokiem jest puder. Zachęcam do używania pudru sypkiego, najlepiej o właściwościach nawilżających. W naszej torebce powinien się również znaleźć puder w kamieniu, do poprawiania makijażu w ciągu dnia.

01aa



Autor: Joanna Abram – Make up Artist

www.abram-makeup.com

email: joannaabram@wp.pl

tel. 509-385-376

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 24 stycznia 2011

ANALIZA KOLORYSTYCZNA - pierwszym krokiem do metamorfozy!

Autorem artykułu jest Joanna Abram



Analiza kolorystyczna staje się w Polsce coraz bardziej popularna. To właśnie dzięki niej można odnaleźć idealne dla siebie kolory, dowiedzieć się w czym wyglądamy najkorzystniej, jak również nauczyć się łączyć barwy ze sobą...

Analiza kolorystyczna jest istotna w budowaniu profesjonalnego wizerunku. Często może być istotnym punktem wyjścia do zmiany naszego wyglądu.
Podczas analizy wizażystka/doradca wizerunku określa typ urody klientki. Najbardziej powszechny podział obejmuje 4 typy urody: 2 chłodne (zima. Lato) oraz 2 ciepłe (wiosna, jesień).
Określona paleta pozwoli nam nie tylko odpowiednio zestawiać garderobę, ale także odnaleźć idealną kolorystykę w makijażu, oraz biżuterii.
Dzięki analizie i profesjonalnym poradom specjalisty nie będziesz wydawać pieniędzy na ubrania, których nie będziesz później nosić!
Zawsze zwracam uwagę by analizę poprzedzić krótką rozmową z klientką, poznać jej temperament i upodobania, wtedy mam pewność że rady których jej udzielę będą dla niej owocne.
Często niezwykle trudno samodzielnie określić swój typ urody. Biorąc również pod uwagę fakt, że oprócz wspomnianych 4 klasycznych typów występują jeszcze typy mieszane. Każda z nas jest inna, dlatego niezwykle ważne jest indywidualne podejście i odnalezienie indywidualnego wachlarza barw.

Typy urody a dobór makijażu
LATO
Lato świetnie wygląda w delikatnym i subtelnym makijażu, który dodaje jej wdzięku. Rozświetlający róż, lila czy śliwka pięknie podkreśli tęczówkę oka. Na wieczór świetnie sprawdzą się szarości, również w wersji makijażu „smoky-eye”.
Makijaż ust również w chłodnej tonacji – różowe błyszczyki, perłowe odcienie szminek.
Dużą uwagę należy zwrócić na używanie różu na policzki. W przypadku pań, które posiadają cerę skłonną do zaczerwienień, naczynkową, nie jest to wskazane. Użycie takiego różu może dodatkowo podkreślić i uwydatnić zaróżowienie.
Wtedy kształt twarzy wymodelować można przy pomocy np. delikatnych kuleczek rozświetlająco - brązujących.

ZIMA
U pań prezentujących ten typ urody można pozwolić sobie na nieco mocniejszy makijaż.
Dobrze wytuszowane rzęsy i kreska na powiece z pewnością podkreślą oko. Stosując cienie polecam śliwki, szarości, róże.
Zimy mogą pozwolić sobie również na mocniejsze podkreślenie ust. W bardzo jasnych szminkach typ zimowy może prezentować się nieco mdło.

WIOSNA
Panie prezentujący ten typ urody powinny unikać mocnego i kontrastowego makijażu. Świetnie sprawdza się mleczne odcienie cieni, ciepłe, troszkę rozmyte, raczej delikatne, np. morelowy, delikatny szary, beżowy.
Dobrze wyglądają sta podkreślone raczej delikatne. Szminki w odcieniach łososiowych, ciepły róż, barwy wpadające w beż. Jednak wiosna może pozwolić także na mocniejsze podkreślenie ust, jednak zdecydowanie w ciepłych odcieniach, np. czerwień rakowa.
Do wymodelowania kształtu twarzy polecam puder brązujący, lub delikatne kuleczki rozświetlająco-brązujące.

JESIEŃ
Świetnie sprawdzi się tutaj makijaż naturalny, w ciepłym odcieniach. Jednak jesienie bardzo dobrze prezentują się także w mocniejszym makijażu.
Na pewno należy unikać makijażu w kolorach pastelowych, niewskazane są róże.
Przy modelowaniu kształtu twarzy rewelacyjny będzie puder brązujący o ciepłym, złotawym połysku.

Na zakończenie, warto dodać że dobranie odpowiedniej kolorystyki jest często sprawa bardzo indywidualną, dlatego skorzystanie z usług stylisty w tej kwestii może nam bardzo pomóc w odmienieniu swojego wizerunku.
Serdecznie zapraszam.


Joanna Abram – wizażystka/ stylistka/doradca wizerunku
www.akademiametamorfoz.pl
info@akademiametamorfoz.pl
Tel. 509-385-376

---

Serdecznie zapraszamy na metamorfozy - http://www.akademiametamorfoz.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Japan Style. Hit azjatyckiej mody.

Autorem artykułu jest melixsa



Japan Style moda opanowała Polski rynek na początku 2007 roku. Nastolatki szturmowały Internet w poszukiwaniu słodkich ciuszków. Japońskie modelki stylizowane na postacie z mangi podbiły ich serca...

Moda Japan Style, znana też jako Korea Fashion, to odkrycie Japońskiej, nowatorskiej projektantki odzieży, która za cel obrała sobie przeniesienie postaci z bajek japońskich do realnego świata. Nastała moda na przesłodzone stroje, jakby żywcem ściągnięte z lalki Barbie. Dziewczęta oszalały na punkcie koronkowych mini spódniczek, falbaniastych, szyfonowych sukienek i uroczych, kolorowych bluzeczek. sukienka japan stylejapan style sukienka

Hitem stały się bluzy z uszami królika lub misia, spodnie alladynki/haremki, czy plisowane midi sukienki. Do tego obowiązkowo wysoko postawiona fryzura i delikatne buciki. Plus plastikowe ozdoby z cekinami, branzoletki, kolczyki, wisiorki.

Szybko jednak moda Japan Style wzbudzać zaczęła skrajne emocje. Internautki żaliły się na forach, że skuszone niskimi cenami zamówiły dużo ubrań, które okazały się marnymi podróbkami, rozpadającymi się w rękach, nawet bez ich zakładania! Dziurawymi, krzywo uszytymi, zbyt małymi, lub obszernymi, nie przypominającymi tych ze zdjęć pięknych ubrań na pięknych Azjatkach.

Moda Japan Style jak wszystko, co trendy zaczęła być masowo podrabiana w krajach takich, jak Chiny, Tajwan czy Korea. Wielkie fabryki odzieży szyły i szyją ubrania na wzór, tych ze zdjęć, by potem sprzedawać je na rynki Europejskie, tak chłonne nowej mody.

Podróbki Japan Style można kupić w Internecie na popularnych aukcjach internetowych. Ubrania te sprzedawane są już po 1zł! Cóż z tego, skoro można w rzeczywistości użyć ich tylko jako ściereczki na kurz? A i to niekoniecznie, gdyż bawełna z jakiej są szyte, jest najgorszej jakości.

Są jednak sklepy internetowe, które oferują ubrania Japan Style dobrej jakości. Ceny są tu mocno zróżnicowane, jednak porównywalne, a często nawet tańsze od ubrań sklepowych. 

Japan Style, to dziś moda ulicy. Można poczuć się w niej wyjątkowo i dziewczęco. Świat wydaje się bardziej kolorowy i natchniony. A to świetnie wpływa na nasz nastrój i samopoczucie. Na pewno warto ulec tej pokusie, to w końcu tylko tania, zabawna moda.

---

Japan Style sklep


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Świat bez fiszbin.

Bieliźniany świat to współcześnie obszar bardzo bogaty. Coraz szersza rozmiarówka, całkiem sporo modeli, niebanalne kroje i piękne materiały, dodatki oraz kolory. Projektanci cały czas poszukują jednak nowych rozwiązań, które pomogłyby kobietom osiągnąć pożądany kształt i rozmiar biustu, a także starają się znaleźć idealną równowagę pomiędzy funkcjonalnością i wygodą. Efekty tych poszukiwań bywają różne. Przykładem najnowszy pomysł jednej z włoskich firm – push up'y bez fiszbin

Upperbras to, jak reklamuje ich włoski producent, pierwsze na rynku biustonosze push up bez fiszbin. Są one wyjątkowo komfortowe, dobrze podtrzymują biust, idealnie dopasowują się do jego kształtu oraz, dzięki krzyżowanym na plecach ramiączkom i wbudowanym w miseczki poduszeczkom, sprawiają, że piersi prezentują się naprawdę kusząco. Pytanie tylko - czy to wszystko aby na pewno jest możliwe bez obecności fiszbin? I czy wbudowane w miseczki fiszbiny można winić za brak komfortu? 

Cheryl - biustonosz push up Mat 1203/11

Wątpliwe. Po pierwsze, musimy pamiętać, że wszyte w staniki druty spełniają określoną rolę, mianowicie, nadają one piersiom pożądany kształt, zbierają je z boków do środka dając kuszący "efekt dolinki", a także oddzielają piersi od siebie co, zwłaszcza w przypadku dużego biustu, zapobiega otarciom. Trudno mi zatem wyobrazić sobie, by biustonosze push up bez fiszbin mogły ładnie formować piersi i unosić je do góry (a to przecież podstawowa rola push up’ów). Bezfiszbinowe cacka zdają się raczej przypominać niefunkcjonalne pokrywki, które być może całkiem nieźle prezentują się na małych biustach, ale z większymi nie bardzo potrafią dać sobie radę. 

Zastanawiając się nad włoskim pomysłem, trzeba wreszcie rozważyć kwestię: fiszbiny a komfort. Wiele kobiet zdaje się twierdzić, że druty w stanikach gniotą i wbijają się w piersi. Takie założenie jest całkowicie błędne. Dyskomfort wywołany przez fiszbiny może pojawić się tylko wówczas, gdy biustonosz jest źle dobrany. W przypadku właściwego rozmiaru, tzn. takiego który nie ma zbyt luźnego obwodu i za małych miseczek, fiszbina ładnie obejmuje pierś i nie ma możliwości, by cokolwiek uwierało.

Po push up’ach dających potrójny efekt, biustonoszach zapobiegających zmarszczkom i utrzymującej piersi w świetnej kondycji siateczce wbudowanej w skórę przyszedł czas na push up’y bez fiszbin. Pomysł, który - moim zdaniem - odrobinę zaprzecza sam sobie. Jak każda nowość na rynku zapewne jednak i ten pomysł znajdzie swoje amatorki.

 

-------------------------------------------

Artykuł: Świat bez fiszbin pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------


O Autorze

Autor współpracuje ze sklepem internetowym z bielizną Muriel.pl

Jak ochronić dłonie, stopy i usta zimą?

Autorem artykułu jest Estelle Estelle


Kiedy temperatura spada poniżej zera, nasze ciało jest szczególnie narażone na skutki obcowania z nią. Tak jak latem potrzebujemy chronić skórę przed słońcem, tak zimą zadbać powinniśmy szczególnie o te partie ciała, które narażone są na kontakt z zimnym powietrzem oraz z wysuszającym skórę sztucznie ogrzewanym powietrzem.


Twarz, dłonie i usta, a także włosy - i stopy! to te części ciała, którymi w zimie powinniśmy zająć się w sposób szczególny. Pamiętając o ich codziennej pielęgnacji, odpowiednim stroju i nie nadwyrężaniu delikatnej skóry, która i tak dokonuje ekstremalnych wyczynów dostosowując się do przebywania w zimowych temperaturach.



Uwaga na codzienne nawyki

Jakich czynności unikać, by zapobiec niszczeniu skóry dłoni?

Przede wszystkim chrońmy je przed zimnem. Noszenie rękawiczek w zimie to podstawa. Nie zapominajmy też o kremie do rąk. Obowiązkowo stosujmy go przynajmniej raz dziennie - najlepiej nałożyć grubą warstwę na noc, po ostatnich czynnościach dnia. Jeśli pracujemy w biurze lub (o zgrozo!) nie używamy rękawiczek przy sprzątaniu (szczególnie myciu naczyń!) - krem do rąk powinien być naszym najczęściej używanym kosmetykiem.

Z szerokiej gamy dostępnych produktów wybierzmy te o skoncentrowanej mocy zawartej w składnikach - takie, jak terapeutyczny krem do rąk firmy Palmers. Stosowane preparaty i zabiegi na dłonie mają za zadanie przede wszystkim nawilżyć i odżywić przesuszoną skórę. W końcu to dłonie są tą częścią ciała, która pracuje najwięcej. Zwracajmy uwagę na skład kremów do rąk - dobrze, jeśli zawierają witaminy i filtr UV.

Zimowy makijaż a temperatura - uważamy na usta! Wrażliwa skóra ust nie ma lekko ani w zimie, ani w lecie.

Wysokie, jak i niskie temperatury przesuszają cienki naskórek powodując spierzchnięcie. Tłuste kremy, masła do ust i glicerynowe pomadki zabezpieczają skórę ust przed przesuszeniem i pękaniem. Dobrym obrońcą przed zimą jest także makijaż. Sprawia on, że na skórze powstaje ochronna warstwa, zabezpieczająca przed zgubnymi skutkami niskich temperatur.

Stopy w zimie - daj im odpocząć

Podobnie jak w przypadku skóry rąk, stopy w zimie także są przemęczone. Przez większość dnia więzimy je w ocieplanym obuwiu, więc kiedy wracamy do domu, wypoczynek należy się przede wszystkim naszym stopom. Tym bardziej, że nie możemy o stopy zadbać w każdym praktycznie momencie - tak jak o dłonie. Podczas codziennych zabiegów pielęgnacyjnych znajdźmy czas na wmasowanie w stopy pielęgnacyjnego kremu ochronnego - najlepiej po wieczornym prysznicu lub kąpieli. Witaminy i składniki zmiękczające nadadzą skórze naszych stóp gładkości, nawilżając ją i dostarczając składników odżywczych.

Kiedy mamy trochę czasu: Pielęgnacja ekstremalna

Domowa regeneracja dłoni i stóp - kąpiele, peelingi, maski i kremy Jeśli mamy trochę więcej czasu, poświęćmy go naszym dłoniom i stopom. Specjalnie dla nich przygotujmy delikatne kąpiele, dzięki którym ogrzejemy je, zmiękczymy i przygotujemy do dalszych zabiegów. Rozgrzana skóra dłoni i stóp łatwiej wchłaniać będzie odżywcze składniki zawarte w kosmetykach oraz będzie bardziej podatna na takie zabiegi, jak masaże czy peelingi.


Do peelingu dłoni i stóp użyć możemy oliwy z oliwek, cukru i soli oraz dodać sok z cytryny. Taki zabieg nie tylko usunie zrogowaciały naskórek, ale i natłuści skórę (oliwa) i ją rozjaśni (cytryna). Zamiast cukru i soli możemy użyć płatków owsianych. Kiedy już użyjesz tak zrobionej mikstury do pielęgnacji dłoni i stóp (potrzymaj mieszankę na skórze kilka minut) zmyj preparat i wetrzyj w skórę krem. Masło shea, oliwa z oliwek czy masło kakaowe doskonale nawilżają i natłuszczają skórę. Jeśli wykorzystane zostają jako główny składnik kremu pielęgnacyjnego, preparat taki świetnie działa naturalną mocą zawartą w roślinach. W przypadku serii preparatów do dłoni, stóp i kolan firmy Palmers, głównymi składnikami są: masło shea, kolejnym masło kakaowe oraz krem z oliwą z oliwek - zatem wybrać możemy nasz ulubiony składnik sami. 

Aksamitne usta - masaże, balsamy i masła

Skóra ust, bezpośrednio wystawiona na wiatr, śnieg i deszcz oraz mróz, także wymaga poświęcenia przynajmniej kilku minut dziennie. Prócz częstego stosowania kosmetyków natłuszczających i nawilżających, pamiętajmy o rozgrzewającym masażu. Możemy go wykonać uciskając palcami skórę ust przez kilka minut. Taki zabieg poprawia ukrwienie i krążenie. Używając preparatów kosmetycznych, zwróćmy uwagę na ich składniki. Dla pielęgnacji wrażliwej skóry ust szczególnie istotne jest, aby pomadka, krem czy masło zawierały substancje chroniące przed temperaturą (gliceryna), słońcem (filtr UV) oraz substancje odżywcze, takie jak witaminy i natłuszczające (masło kakaowe, shea czy oliwa z oliwek). Z czystego masła kakaowego wykonane są masła do ust firmy Palmers, dostępne w wersji czekoladowo-wiśniowej i czekoladowo-miętowej.

W zimie pamiętajmy zatem szczególnie o codziennej ochronie skóry narażonej na mrozy oraz suche, sztucznie ogrzewane powietrze. Często stosujmy kremy ochronne zawierające cenne składniki roślinne, wzbogacone witaminami. Przynajmniej raz w tygodniu zróbmy naszym dłoniom i stopom prezent, fundując im kąpiel i peeling, a o usta dbajmy masażem i smakowitymi masłami. Takie zabiegi nie wymagają poświęcenia dużej ilości czasu, a efekt jest natychmiastowy - i dla skóry, i dla naszego samopoczucia.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

sobota, 22 stycznia 2011

Jak sauna działa na metabolizm?

Artykuł o zdrowiu i urodzie dzięki częstym wizytą w saunie, która w połączeniu z ćwiczeniami fizycznymi zapewni nam dobre zdrowie i świetny wygląd.

Sauna przyspiesza metabolizm. Ale jak? Czy to tylko wymyślone stwierdzenie by zachęcić potencjalnych klientów do korzystania z sauny? Nie, sauna to najlepszy sposób na przyspieszenie przemiany materii i pozbycie się nadmiernych warstw tkanki tłuszczowej. To szczególnie ważna wiadomość dla płci pięknej, która w nowej dobie zdrowego tylu życia pragnie utrzymać piękną i zgrabną sylwetkę. Oczywiście same chodzenie do sauny nie jest jedynym elementem składającą się na ten szczytny cel. Należy połączyć odpowiednią dietę – nie polegającą na głodzeniu się wraz z ćwiczeniami fizycznymi, z którymi nie należy przesadzać. Aerobik, jogging czy też długi spacer do trzech razy w tygodniu są najlepszym wyjściem na zapełnienie czasu lekkimi treningami.



wnętrze sauny



W roli wspomagacza spalania tłuszczy sprawdza się chyba najlepiej sauna sucha. To odmiana sauny, gdzie temperatura jest tak wysoka, że należy robić sobie kilkuminutowe przerwy podczas sesji korzystania z sauny fińskiej. Poza tym sauna fińska nie może być użytkowania codziennie oraz rzez osoby cierpiące na niewydolności układu krążenia. Zaś co do stosowania sauny parowej nie ma przeciwwskazań, gdyż sauna parowa z racji znacznie niższej temperatury jest bardziej przystępnym miejscem (podobnie działa sauna infrared). Można w niej przesiadywać dłużej, gdyż organizm nie wydala tak szybko wody z organizmu. Wysoka temperatura sauny powoduje, że krwinki szybciej transportują tlen i składniki odżywcze. Docierają one do komórek, które w ten sposób mogą funkcjonować prawidłowo. Przemiana materii i energii to wykorzystanie związków z pożywienia do produkcji energii.



Im szybciej krew krąży w obrębie naczyń krwionośnych tym więcej składników odżywczych organizm spala. Jest to wykorzystywane przy produkcji materiałów izolacyjnych, które służą jako dodatkowe odzienie dla osób uprawiających ćwiczenia fizyczne i pragnących zgubić parę kilogramów. Jednak w tym wypadku sauna jest chyba najbardziej optymalnym wyjściem. Oprócz właściwości przyspieszających metabolizm, doskonale relaksuje i pozwala nam na wypoczynek. Czy to nie najlepszy sposób utrzymania prawidłowej wagi - podczas przyjemnego wypoczynku i przytulnym i ciepłym miejscu? Chyba każdy się zgodzi.

--

Wielki fan saun.



saunyplus.pl - felietony, opowiadania i poradniki.

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

czwartek, 20 stycznia 2011

Dbajmy o figurę podczas zimy.

Autorem artykułu jest Sylwester Szafran

Dbajmy o figurę podczas zimy

Jeśli w okresie wiosennym oraz letnim staraliśmy się dbać o swoje "kształty" i praktykowaliśmy szeroko pojęte odchudzanie to jasna sprawa, że należy pamiętać o paru istotnych regułach, dzięki którym utrzymamy naszą sylwetkę w dobrej formie także przez zimę.


Oczywiste jest, że nie jest to takie hop siup, bo w okresie zimowym pogody nie sprzyjają uprawianiu sportu czy innych aktywności fizycznych na powietrzu. Ale aby nie zapomnieć o przed zimowych postanowieniach i skutecznie dbać o linię, spróbujmy zastosować się do kilku poniższych porad.  Wspomniane porady są następujące:
  • solidne śniadania w zimie to podstawa. Poranny, porządny posiłek pomoże zrezygnować z myślenia o fast-foodach, które większość z nas chętnie by jadła "na potęgę" gdyby nie świadomość jak nie zdrowe jest to jedzenie,
  • świetnym nawykiem jest robienie szybkiej rozgrzewki przed wyjściem do pracy. Dzięki temu rozbudzimy mięśnie i nie tylko. Dzięki temu będziemy mieć też lepsze samopoczucie na cały dzień,
  • unikajmy garbienia! Wyprostowana, pewna siebie postawa wpływa na odchudzanie człowieka optycznie nawet do 3kg,
  • uśmiech i pozytywne nastawienie do życia - jeśli samemu akceptujemy swój wygląd to przez przypadkowych ludzi także będziemy postrzegani jako atrakcyjna persona. Tym sposobem minimalna nadwaga nie zostanie zauważona przez postronne osoby,
  • oczywistym jest fakt, że należy spalać więcej kalorii niż ich przyjmować. Efekt taki uzyskamy wykonując regularnie różne aktywności fizyczne (tenis, pływanie, piłka nożna itp.) - oczywiście nie wszystkie naraz,
  • przed wyjściem z domu posmarujmy się kremem z filtrem (oczywiście tylko jeśli zapowiada się słoneczny dzień). Ochrona przed szkodliwymi promieniami UV gwarantowana. Do tego np.: na plaży dobrze jest smarować się kremem co 2 godziny. Słońce w zimie jest tak samo groźne jak i w lecie jak nie jeszcze bardziej niebezpieczne gdyż odbijając się od tafli śniegu może "uderzać" w nas ze zdwojoną siłą!

Dobrze by było gdyby wyżej wypisane rady okazały się przydatne w okresie zimowym, dla wszystkich tych, którzy pragną utrzymać wypracowane wcześniej efekty ćwiczeń i żeby stosowane uprzednio diety odchudzające nie były przestrzegane na marne.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Pij zdrową kawę!

Autorem artykułu jest A.B.


Kawa - niejednokrotnie nie wyobrażamy sobie dnia bez tego niezwykłego napoju. Łyk porannej kawy ożywia, pobudza do działania, dodaje nam wigoru i energii. Tradycyjna, rozpuszczalna, espresso, z pianką, mlekiem - bez względu na sposób parzenia jest napojem, z którego trudno zrezygnować.


Wielu z nas nie poprzestaje tylko na jednej filiżance dziennie. Lubimy dobrą kawę o poranku, ale po południu do ciasteczka też smakuje znakomicie. Niewielu zastanawia się , jak bardzo takie nawyki szkodzą naszemu zdrowiu. Oczywiście picie kawy daje całe mnóstwo przyjemności. Napój ten znakomicie orzeźwia ciało i umysł oraz... zakwasza organizm - jeżeli oczywiście jest spożywany w nadmiernych ilościach. Dlatego jeśliby dbasz o swoje zdrowie i chcesz czuć się rześko pij zdrową kawę!Doskonałym produktem z tej serii jest INGZHI. Być może brzmi nieco egzotycznie, jednak w rzeczywistości nie odbiega formą ani wrażeniami smakowymi od tradycyjnych, dobrych kaw. Uzyskuje się ją z najwyższej jakości ziaren kawy Arabica i wzbogaca ekstraktem grzyba Ganoderma Lucidum. Ten nieprzeciętny duet przede wszystkim działa bardzo łagodnie na nasz organizm. Nie zakwasza go i na dłuższy czas pobudza do działania. Wielką zaletą tej niezwykłej mieszanki jest także to, że normalizuje poziom cukru, wzmacnia odporność organizmu, pomaga przy walce  z nadwagą i otyłością, a nawet wspiera profilaktykę nowotworową. Ponadto mogą sobie na nią pozwolić wszyscy, zwłaszcza osoby chorujące na serce i mające problemy z krążeniem, bowiem nie tylko wzmacnia serce, ale także reguluje ciśnienie krwi. Kawa INGZHI to ambrozja współczesnych, jeżeli dbasz o zdrowie i chcesz się nim cieszyć długie lata to pij zdrową kawę!

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

środa, 19 stycznia 2011

Zatrzepocz rzęsami.

Autorem artykułu jest Kotka-nie-myszka



Która z nas nie chciałaby mieć długich rzęs, których trzepot przyciągałby wzrok każdego przystojnego mężczyzny...? :) W takim razie podpowiadamy jak można takie rzęsy wyhodować.

Rzęsy to bardzo delikatne włoski, wrażliwe na różnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne. Warto raz w tygodniu zrobić sobie odpoczynek od maskary i zamiast niego zaaplikować na rzęsy bezbarwną odżywkę lub zwykłą wazelinę kosmetyczną, która doskonale je zregeneruje.

Również prawidłowy demakijaż oczu ma znaczenie, dlatego wybieraj dobrej jakości mleczka czy toniki. Zmywaj makijaż bawełnianymi wacikami i przede wszystkim nie trzyj oczu! Najlepiej nasączony wacik przyłożyć na chwilę do oka po czym delikatnym ruchem przetrzeć w kierunku wewnętrznego jego kącika, bowiem oko samoczynnie się oczyszcza, a drobinki, które się do niego dostają zostają wypłukane przez łzy i trafiają właśnie do wewnętrznego kącika.

Sztuczne rzęsy tylko okazyjnie. Klej może uszkadzać cebulki włosowe, przez co rzęsy rosną cieńsze a ich wzrost jest spowolniony.

Nie bój się zalotki. To strasznie wyglądające urządzenie to świetny wynalazek, ponieważ rzęsy po jej użyciu dodają oczom uroku, a przy okazji optycznie je otwierają. Trzykrotne użycie zalotki w trzech różnych ustawieniach daje najlepsze rezultaty. Tuszu używaj zawsze po, nigdy przed podkręcaniem.

Tuszowanie rzęs wykonuj przesuwając szczoteczkę na boki i kierując się ku ich końcowi. W ten sposób dokładniej pokryjesz włoski maskarą, dzięki czemu będą wyglądały na grubsze. Odczekaj aż tusz wyschnie i rozczesz rzęsy grzebykiem - będą wyglądały na gęstsze.

Jeśli masz bardzo cienkie rzęsy - zastosuj hennę. Taki zabieg najlepiej wykonywać u kosmetyczki. Koszt jest niewielki a efekty mogą być na prawdę nieocenione.

---

Kotka-nie-myszka.info - "Bądź Słodką Kotką, a nie Szarą Myszką!" Jedyny taki blog o pielęgnacji urody i wizażu.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak chronić dłonie, stopy i usta zimą ?

Autorem artykułu jest Estelle Estelle



Kiedy temperatura spada poniżej zera, nasze ciało jest szczególnie narażone na skutki obcowania z nią. Tak jak latem potrzebujemy chronić skórę przed słońcem, tak zimą zadbać powinniśmy szczególnie o te partie ciała, które narażone są na zimne powietrze i ogrzewanie.

Twarz, dłonie i usta, a także włosy - i stopy! to te części ciała, którymi w zimie powinniśmy zająć się w sposób szczególny. Pamiętając o ich codziennej pielęgnacji, odpowiednim stroju i nie nadwyrężaniu delikatnej skóry, która i tak dokonuje ekstremalnych wyczynów dostosowując się do przebywania w zimowych temperaturach.

Uwaga na codzienne nawyki


Jakich czynności unikać, by zapobiec niszczeniu skóry dłoni?

Przede wszystkim chrońmy je przed zimnem. Noszenie rękawiczek w zimie to podstawa. Nie zapominajmy też o kremie do rąk. Obowiązkowo stosujmy go przynajmniej raz dziennie – najlepiej nałożyć grubą warstwę na noc, po ostatnich czynnościach dnia. Jeśli pracujemy w biurze lub (o zgrozo!) nie używamy rękawiczek przy sprzątaniu (szczególnie myciu naczyń!) - krem do rąk powinien być naszym najczęściej używanym kosmetykiem.

 

Z szerokiej gamy dostępnych produktów wybierzmy te o skoncentrowanej mocy zawartej w składnikach – takie, jak terapeutyczny krem do rąk firmy Palmers. Stosowane preparaty i zabiegi na dłonie mają za zadanie przede wszystkim nawilżyć i odżywić przesuszoną skórę. W końcu to dłonie są tą częścią ciała, która pracuje najwięcej. Zwracajmy uwagę na skład kremów do rąk – dobrze, jeśli zawierają witaminy i filtr UV.


Zimowy makijaż a temperatura - uważamy na usta!

Wrażliwa skóra ust nie ma lekko ani w zimie, ani w lecie. Wysokie, jak i niskie temperatury przesuszają cienki naskórek powodując spierzchnięcie. Tłuste kremy, masła do ust i glicerynowe pomadki zabezpieczają skórę ust przed przesuszeniem i pękaniem. Dobrym obrońcą przed zimą jest także makijaż. Sprawia on, że na skórze powstaje ochronna warstwa, zabezpieczająca przed zgubnymi skutkami niskich temperatur.


Stopy w zimie - daj im odpocząć

Podobnie jak w przypadku skóry rąk, stopy w zimie także są przemęczone. Przez większość dnia więzimy je w ocieplanym obuwiu, więc kiedy wracamy do domu, wypoczynek należy się przede wszystkim naszym stopom. Tym bardziej, że nie możemy o stopy zadbać w każdym praktycznie momencie – tak jak o dłonie. Podczas codziennych zabiegów pielęgnacyjnych znajdźmy czas na wmasowanie w stopy pielęgnacyjnego kremu ochronnego – najlepiej po wieczornym prysznicu lub kąpieli. Witaminy i składniki zmiękczające nadadzą skórze naszych stóp gładkości, nawilżając ją i dostarczając składników odżywczych.


Kiedy mamy trochę czasu: Pielęgnacja ekstremalna


Domowa regeneracja dłoni i stóp - kąpiele, peelingi, maski i kremy

Jeśli mamy trochę więcej czasu, poświęćmy go naszym dłoniom i stopom. Specjalnie dla nich przygotujmy delikatne kąpiele, dzięki którym ogrzejemy je, zmiękczymy i przygotujemy do dalszych zabiegów. Rozgrzana skóra dłoni i stóp łatwiej wchłaniać będzie odżywcze składniki zawarte w kosmetykach oraz będzie bardziej podatna na takie zabiegi, jak masaże czy peelingi.

 

Do peelingu dłoni i stóp użyć możemy oliwy z oliwek, cukru i soli oraz dodać sok z cytryny. Taki zabieg nie tylko usunie zrogowaciały naskórek, ale i natłuści skórę (oliwa) i ją rozjaśni (cytryna). Zamiast cukru i soli możemy użyć płatków owsianych. Kiedy już użyjesz tak zrobionej mikstury do pielęgnacji dłoni i stóp (potrzymaj mieszankę na skórze kilka minut) zmyj preparat i wetrzyj w skórę krem. Masło shea, oliwa z oliwek czy masło kakaowe doskonale nawilżają i natłuszczają skórę. Jeśli wykorzystane zostają jako główny składnik kremu pielęgnacyjnego, preparat taki świetnie działa naturalną mocą zawartą w roślinach. W przypadku serii preparatów do dłoni, stóp i kolan firmy Palmers, głównymi składnikami są: masło shea, kolejnym masło kakaowe oraz krem z oliwą z oliwek - zatem wybrać możemy nasz ulubiony składnik sami.


Aksamitne usta - masaże, balsamy i masła

Skóra ust, bezpośrednio wystawiona na wiatr, śnieg i deszcz oraz mróz, także wymaga poświęcenia przynajmniej kilku minut dziennie. Prócz częstego stosowania kosmetyków natłuszczających i nawilżających, pamiętajmy o rozgrzewającym masażu. Możemy go wykonać uciskając palcami skórę ust przez kilka minut. Taki zabieg poprawia ukrwienie i krążenie. Używając preparatów kosmetycznych, zwróćmy uwagę na ich składniki. Dla pielęgnacji wrażliwej skóry ust szczególnie istotne jest, aby pomadka, krem czy masło zawierały substancje chroniące przed temperaturą (gliceryna), słońcem (filtr UV) oraz substancje odżywcze, takie jak witaminy i natłuszczające (masło kakaowe, shea czy oliwa z oliwek). Z czystego masła kakaowego wykonane są masła do ust firmy Palmers, dostępne w wersji czekoladowo-wiśniowej i czekoladowo-miętowej.



W zimie pamiętajmy zatem szczególnie o codziennej ochronie skóry narażonej na mrozy oraz suche, sztucznie ogrzewane powietrze. Często stosujmy kremy ochronne zawierające cenne składniki roślinne, wzbogacone witaminami. Przynajmniej raz w tygodniu zróbmy naszym dłoniom i stopom prezent, fundując im kąpiel i peeling, a o usta dbajmy masażem i smakowitymi masłami. Takie zabiegi nie wymagają poświęcenia dużej ilości czasu, a efekt jest natychmiastowy – i dla skóry, i dla naszego samopoczucia.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kolagen tylko z witaminą C.

Autorem artykułu jest Paulina Śliwińska



Właściwości zdrowotne witaminy C, która wzmacnia odporność organizmu są szeroko znane. A co z zastosowaniem w kosmetologii? Nie wszyscy wiedzą, że witamina C odpowiada za sprawne wytwarzanie w organizmie kolagenu, który jest głównym składnikiem skóry. Co z tego wynika…

Witamina C, czyli kwas askorbinowy, została odkryta na początku XX wieku przez Węgra, który wyodrębnił ją z papryki. Obecnie do celów leczniczych substancję pozyskuje się z owocu dzikiej róży. Na początku stosowano ją głównie jako konserwant kosmetyków oraz środek skuteczny przeciw chorobom.

Niedawno odkryto znaczenie witaminy C w połączeniu z kolagenem – bierze ona udział w procesie tworzenia kolagenu, który łączy wszystkie składniki skóry. Jakie ma to znaczenie? „Kolagen to główny składnik naszej skóry. Po 20 roku życia organizm zaczyna produkować coraz mniej tej substancji, tym samym skóra traci sprężystość oraz elastyczność i tworzą się zmarszczki” – mówi Agnieszka Owczarek, ekspertka ds. piękna z firmy Noble Health. „Witamina C chroni cząsteczki kolagenu przed działaniem wolnych rodników, ale nie zwiększa jego produkcji. Przy stosowaniu preparatów z kolagenem ważne jest wzmacnianie ich działania witaminą C.”

Kolagen korzystnie wpływa na urodę - spłyca zmarszczki mimiczne oraz zapobiega pojawianiu się nowych zmarszczek. Poprawia strukturę, elastyczność i nawilżenie skóry. Usuwa przebarwienia. Zmniejsza cellulit i spłyca rozstępy. Kolagen w połączeniu z witaminą C ułatwia gojenie się ran, wzmacnia włosy i paznokcie.

Aby uzyskać korzystne efekty kuracji preparatami zawierającymi kolagen, należy zwrócić uwagę czy zawierają w swoim składzie witaminę C. Tylko połączenie tych substancji pozwoli na regenerację białek kolagenowych w skórze.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Joga na bezsenność

Autorem artykułu jest Iza Salamon



Obecnie wiele z nas cierpi z powodu bezsenności. Tak naprawdę spora część naszego społeczeństwa nie wysypia się, albo śpi niewystarczająco długo. Wiele osób mających problemy z zasypianiem szuka skutecznych sposobów pozwalających zwalczyć ten problem.

Jeżeli miewamy tego typu kłopoty warto już dzisiaj zdecydować się na zastosowanie jogi. W wielu przypadkach joga na bezsenność okazuje się jedynym rozsądnym rozwiązaniem.  

Dzięki wykonywaniu określonych „zestawów” ćwiczeń trudności z zasypianiem nie będą nas dotyczyły.

Kilka słów o bezsenności

Bezsenność to problem wielu społeczności na całym świecie. Okazuje się, że blisko połowa Amerykanów przesypia noc wystarczająco długo, albo dobrze wysypia się. Tak naprawdę wiele osób z naszych kręgów narzeka na zbyt krótki sen i na bezsenność. Można powiedzieć, że problemy z zasypianiem są dużym zagrożeniem. Okazuje się bowiem, że nie wysypianie się osłabia nasz system immunologiczny, a ponadto wzmaga nerwowość i drażliwość; czasem przyczynia się do spowolnienia czasu reakcji, a zatem podnosi ryzyko wystąpienia zderzenia samochodowego albo innych kraks.

Warto wspomnieć, ze najnowsze badania wskazują, że zaburzenia snu przyczyniają się do przyspieszenia procesów starzenia się organizmu. A zatem warto wysypiać się odpowiednio długo. Zazwyczaj powinno się spać siedem do dziewięciu godzin dziennie; czasem nawet więcej. To zależy w dużej mierze od indywidualnych potrzeb każdego organizmu. 

Joga pomoże zwalczyć problemy z zasypianiem

Jeżeli mamy problemy z zaśnięciem to przyczyną takiej sytuacji może być wzmożony stres. W takich właśnie przypadkach pomocne okazać się może wykonywanie jogi. By łatwiej zasypiać można spróbować wyciszyć się poprzez zastosowanie pozycji jogi, na przykład skłonów do przodu, czy delikatnych skrętów; można też wykonywać pozycje odwrócone takie jak: Viparita Karani i Halasana, albo łagodniejsze oddychanie. Niektórzy jogini polecają na bezsenność ćwiczenie w formie głębokiego brzusznego oddychania. Położywszy się na plecach zamknijmy oczy. Dłonie kładziemy na swym brzuchu. Wdychając powietrze, poczujmy jak brzuch nieco unosi się i powiększa. Gdy wydychamy powietrze wyobraźmy sobie, że górna powierzchnia brzucha przybliża się do linii kręgosłupa. W takim momencie warto posłuchać także nagrań relaksujących, które opracowano dla osób mających problemy z bezsennością.

Jak poradzić sobie z problemem bezsenności?

Na tak postawione pytanie trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć. Jest jednakże kilka sprawdzonych sposobów, które wspomogą nasze zasypianie, a ponadto pozwolą obudzić się żwawym, w świetnej formie. 

Warto wykonywać regularnie wszelkie ćwiczenia jogi na lepszy sen w ciągu całego tygodnia. Oddzielmy poszczególne sesje ( te, które opierają się na wyginaniach do tyłu od tych z wyginaniami do przodu). Trzeba wiedzieć, że wyginania do tyłu pobudzają, natomiast wyginania do przodu bardziej uspokajają. A zatem tuż przed snem nie powinniśmy wykonywać wygięć do tyłu, bowiem może się to przyczynić do wydzielania adrenaliny, a to z kolei pobudzi nas, a nie zrelaksuje.

By wspomóc lepszy sen warto codziennie prowadzić medytację. Usiądźmy na 10, bądź 20 minut w dogodnej chwili i w dogodnej godzinie. Taką „praktykę” uczyńmy pewnego rodzaju zwyczajem. W trakcie medytacji skupmy się na odstępach pomiędzy wdechem oraz wydechem. To bardzo istotne.

Starajmy się zasypiać tuż przed godziną dziesiąta wieczór. Warto bowiem wiedzieć, że między godziną 18 - 22 cała energia naszego ciała bardzo zbliżona jest do energii ziemi, a zatem powolna, ciężka i nieco spokojniejsza. Zatem taka pora będzie najlepsza na położenie się spać. Już po 22 godzinie – aż do drugiej nad ranem energia naszego ciała jest znacznie bardziej ognista, a nasza czujność mimowolnie wzrasta. Dalej koło północy wewnętrzne pobudzenie może wzbudzić odczuwanie głodu, a zatem jeżeli nie śpimy, to z pewnością nastanie pragnienie zaspokojenia głodu. To z kolei nie będzie sprzymierzeńcem zasypiania, gdyż ze zbyt pełnym żołądkiem naprawdę trudno przywołać sen. Warto dużo wcześniej zjeść kolację – nieco lżejszą, a potem odpocznijmy. W takim momencie warto poświecić kilka minut na całkowite wyciszenie się. Tuż przed samym zaśnięciem posłuchajmy relaksacyjnej muzyki.

Ponadto dobrym pomysłem jest również wykonanie delikatnego masażu stóp. Na taki masaż warto poświęcić kilka minut; masujmy swe stopy olejkiem sezamowym, bądź też oliwą z oliwek. Takie masowanie jest również dobry sposobem na uspokojenie swego umysłu.

Jeśli mimo wykonywania wymienionych wyżej porad nadal cierpimy z powodu bezsenności to warto przez kilka minut wykonać Świecę (Salamba Sarvangasanę), bądź też Dhanurasanę, czyli mostek. 

O jakiej porze najlepiej wykonywać ćwiczenia?

Zawsze przed zasypianiem wykonujmy przywołane wyżej pozycje z jogi. A ponadto warto zasypiać o odpowiedniej porze. Stosujmy pozycje jogi, medytację systematyczne, bowiem tylko w taki sposób możemy przyczynić się do zwalczenia problemu bezsenności.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Lecznicza siła jogi w problemach kobiet

Autorem artykułu jest Maciej Wielobób



Coraz więcej osób trafia na jogę, by pomóc sobie w swoich problemach zdrowotnych. Ponieważ większość praktykujących jogę na świecie to kobiety, warto przyjrzeć się szerzej temu jak pewne wątki praktyki pozycji jogi mogą pomóc w niektórych "problemach kobiecych".

Zakres terapii (citiksa krama) w jodze „dla kobiet” jest dosyć szeroki. Obejmuje zagadnienia pracy z kobietami w ciąży, w trakcie mentruacji, leczenie zaburzeń w cyklu miesięcznym, problemów z zajściem w ciążę, problemów związanych z napięciem w narządach rodnych, kwestie związane okresem menopauzy, jak również wiele innych zagadnień, także związanych ze sferą psychiczną. Podobnie jak we wszystkich innych problemach, które leczymy, interesującym punktem wyjścia do terapii jest koncepcja 20 właściwości. Tak jak w każdym innym przypadku, nie tylko terapeutycznym, istotne jest indywidualne podejście do każdej osoby. Są jednak zagadnienia, na które warto szczególnie zwrócić uwagę:

* sposób oddychania: wiele kobiet „preferuje” szczytowy sposób oddychania, kreując w ten sposób dużo napięcia w okolicy barków, szyi, twarzy (napięcie w twarzy generuje dodatkowo pobudzenie w układzie nerwowym), dlatego jednym z ważniejszych aspektów jest nauczenie „brzusznego” sposobu oddychania, który jako jedyny koryguje błędne nawyki oddechowe,

* rozluźnienie dolnego brzucha: większość problemów w obrębie narządów rodnych związana jest z permanentnym napięciem w tym obszarze, dlatego podstawowym aspektem terapii „problemów kobiecych” jest praca nad rozluźnieniem dolnego brzucha (w niektórych wypadkach także okolicy nerek, jeśli jest napięta),

* akceptacja i zadowolenie: pomagają utrzymać stan umysłu sprzyjający procesom leczniczym i zaakceptować problemy, z którymi niewiele da się zrobić,

* uświadomienie i wzmocnienie mięśni dna miednicy: podtrzymują one narządy wewnętrzne, a zazwyczaj są bardzo słabe i do tego dla większości osób nieświadome, pomóc powinny na początku takie pozycje jak cykle pavanamuktasany i apanasany, a następnie aświni mudra w wygięciach w tył i mula i uddiyana bandha w skłonach do przodu + rozsądnie stosowane ćwiczenia brzuszno-miednicowe (równoważone ćwiczeniami rozluźniającymi ten obszar), budowanie świadomości tego obszaru.

---

Maciej Wielobób jest nauczycielem jogi, specjalistą terapii jogą, trenerem nauczycieli jogi. Jest również autorem książki "Terapia jogą" i wielu artykułów poświęconych jodze.
Joga w Krakowie
Warsztaty jogi w całej Polsce


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Różne oblicza zielonej herbaty.

Nazywana najstarszym i najsłynniejszym napojem świata, zielona herbata staje się coraz bardziej doceniana. We wschodniej Azji właściwości profilaktyczno-lecznicze tego napoju były znane już 5000 lat temu, a dopiero trzy wieki temu zaczęli się do niej przekonywać Europejczycy. Teraz liście zielonej herbaty królują w kuchni, lecznictwie, a ostatnio także w kosmetologii. Coraz częściej ekstrakt z zielonej herbaty można znaleźć w kosmetykach do pielęgnacji ciała. Co sprawia, że zielona herbata potrafi jednocześnie wzmocnić nas od  środka i zregenerować na zewnątrz?  




Lekarze często zalecają picie zielonej herbaty, gdyż napar bardzo pozytywnie wpływa na nasz organizm. Napój pomaga nam m.in. w walce z cholesterolem, cellulitem, próchnicą czy cukrzycą. Wzmacnia odporność oraz pracę układu krążenia krwi. Chroni przed grypą, chorobami serca czy miażdżycą oraz zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe. - Pijąc regularnie zieloną herbatę wzbogacamy swoją dietę o witaminy A i E, wapń, potas, cynk, miedź i mangan – wylicza Elżbieta Duda, doradca żywieniowy, dietetyk.

- Zawarta w zielonej herbacie tenina przyspiesza przemianę materii. Katechiny - czyli związki o działaniu przeciwutleniającym - niwelują działanie wolnych rodników, które są sprawcami starzenia się komórek naszego organizmu- dodaje. Zielona herbata jest dobra zarówno dla osób starszych: pozwala łagodzić objawy reumatyzmu, jak i młodszych i dbających o sylwetkę - przyspieszając trawienie, napar pomaga zwalczać tkankę tłuszczową. Systematyczne picie zielonej herbaty skutecznie zapobiega efektowi jo-jo, z którym borykają się osoby walczące o szczupłą figurę. Herbata ma również właściwości kojące, oczyszcza organizm i cerę z toksyn.

Zielona herbata znajduje coraz szersze zastosowanie w kuchni. - Najpopularniejszą odmianą jest matcha: zielona, sproszkowana, japońska herbata o gorzkawym posmaku. Jej niewielka ilość dodana do ciasta sprawi, że wypiek nabierze oryginalnego smaku i zabarwi ciasto na zielono - opisuje Ania Włodarczyk, autorka bloga Strawberries from Poland. - Jeżeli więc znudził ci się złoty biszkopt, dodaj do ciasta 2-3łyżeczki herbaty, a otrzymasz intrygujące zielone ciasto. W podobny sposób zmienisz oblicze zwykłego sernika: wystarczy, że kremowy serek wymieszasz z matchą. Jeśli natomiast robisz lody z maszynki albo słynny włoski deser - panna cottę, dorzuć łyżeczkę matchy do śmietankowej masy, a otrzymasz herbaciane lody o zielonkawym kolorze albo herbacianą panna cottę - radzi blogerka. Ważne, by w herbacianych eksperymentach zachować umiar - zielona herbata ma gorzkawy smak, którego nadmiar może zniszczyć smak potrawy.

Ostatnio jej niezwykłe właściwości doceniono także w kosmetologii. Kompresy z zielonej herbaty położone na oczy, przywracają im blask i piękno. Ekstrakt z zielonej herbaty korzystnie działa również na włosy, co wykorzystano do produkcji balsamów do włosów chroniących je przed szkodliwym działaniem słońca, poprawiającym ich ogólną kondycję i nadającym piękny połysk. Okazuje się także, że wyciąg z zielonej herbaty działa regenerująco na skórę, pielęgnuje ją i odżywia. Można go znaleźć np. w kosmetykach Nantes. Anna Rudzińska, kosmetolog z Nantes.pl opisując wygładzająco-ujędrniający balsam antycellulitowy Nantes, tłumaczy, iż jego efektywne działanie osiągnięto dzięki unikalnemu połączeniu naturalnych składników: molekuł roślinnych (bluszczu, powojnika, tawuły, morszczynu pęcherzykowatego), minerałów, flawonoidów, witaminy C, wyciągu z zielonej herbaty oraz nanocząsteczek wody. - Tak dobrana kompozycja mobilizuje skórę do wydajniejszej pracy regeneracyjnej - wyjaśnia Rudzińska. - Regularne stosowanie balsamu antycellulitowego linii Perfect Body sprawia, że skóra staje się gładka, jędrna i przyjemnie napięta, a z czasem przejawia znacznie mniejsze skłonności do budowania pomarańczowej skórki.

Moda na zdrową żywność przywróciła zielonej herbacie chwałę. Dziś jest ona stosowana w wieloraki sposób. Oprócz działania leczniczego przydaje się w kuchni. Działa pobudzająco, wspomaga proces kojarzenia i szybkość zapamiętywania. Poprawia koncentrację i koi nerwy. Może także pomóc nam w zachowaniu szczupłej sylwetki oraz pięknej cery. Pijąc systematycznie napar z zielonej herbaty usuniemy szkodliwe substancje, będące np. przyczyną cellulitu. Dodatkowo, używając kosmetyków z ekstraktem z zielonej herbaty podwoimy jej odżywcze działanie: zregenerujemy, ujędrnimy i nawilżymy naszą skórę.


--



Praktycy.com - PR i promocjawww.praktycy.com

***
PRaktycznie najlepsi!

Zaufali nam, m.in.: Grupa Onet.pl (Onet.pl, Zumi.pl, Onet.tv, Onet.eu, OnetLajt.pl), Grupa Fotka.pl (Fotka.pl, Świstak.pl, Spinacz.pl, Supermodelka.pl), zanox, smava, Elefanta.pl, 4 Results, Artefakt, Kancelaria podatkowa Ożóg i Wspólnicy, Moneybookers.


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Jak działa homeopatia?

Homeopatia staje się coraz modniejsza. Szczególnie dla rodziców stanowi alternatywę dla jednostronnego panaceum stosowanego przez pediatrów - antybiotyków.




Jednostkową chorobę cechują objawy charakterystyczne tylko dla niej lub pokrewnych. Środki homeopatycznie przy dużych stężeniach wywoływałyby te same symptomy co choroby. Stosując homeopatię - podając doustnie homeopatyczne granulki lub stosując syropy czy maści powodujemy w organizmie odchylenie od stanu naturalnej homeostazy (równowagi), co doprowadza do zwiększonej aktywności organizmu (szczególnie układu odpornościowego) i w konsekwencji do zwalczania choroby poprzez zwalczanie jej przyczyn.

Homeopatia podawana jest w praktycznie zerowym stężeniu, jednak organizm człowieka (lub zwierzęcia - gdyż ta metoda z powodzeniem stosowana jest również w weterynarii) poprzez pobudzenie własnego układu odpornościowego intensyfikuje wysiłki w kierunku emilinacji niekorzystnych przyczyn choroby. Jest to rodzaj "przynęty" na którą łapiemy chorobę. Metoda ta pozwala unikać ciężkich i trudnych dla funkcjonowania organizmu środków np. antybiotyków i innych leków chemicznych, nadaje się szczególnie we wczesnych fazach rozwoju choroby, dlatego w homeopatii (tzw. terapii systemowej) wymagane jest holistyczne spojrzenie na pacjenta - takie które potrafi wydobyć niekorzystne zmiany daleko wcześniej niż intensywny rozwój choroby.

Homeopatia nie działa na bezpośrednio przyczyny choroby (którymi najczęściej są toksyny, wirusy lub bakterie) a jedynie pobudza układ odpornościowy do walki z tymi przyczynami. Coraz popularniejsza w krajach zachodnich, stosowana jest szczególnie w leczeniu dzieci - pediatrii (homeopatia dzieci, szczepienia dzieci), a także wielu innych dziedzinach medycyny.


--


Autor jest współpracownikiem kilku portali o zdrowiu, szczególnie zdrowiu dzieci.


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Preparaty powiększające biust za i przeciw.

Wielu lekarzy wypowiada się sceptycznie odnośnie ziołolecznictwa, a ci przedstawiciele środowiska medycznego, którzy zanadto ziołom sprzyjają traktowani są przez resztę środowiska jak szarlatani.





Gdyby więc zapytać lekarza o to, co sądzi o preparatach powiększających  biust usłyszelibyśmy w odpowiedzi jednoznaczną negację możliwości  działania takich preparatów. Z drugiej strony zdarzają się i tacy  fachowcy, którzy przyznają, że naturalne powiększanie biustu może  przynieść pewne efekty.



Dostępne w naszych aptekach i drogeriach preparaty powiększające biust są suplementami diety (często w zestawie z kremami powiększającymi). Wywierają więc na organizm wpływ taki, jaki wywierałaby dieta zawierająca składniki znajdujące się w tych suplementach. Część z nich to najnowsze dietetyczne odkrycia, część stosowana jest w medycynach ludowych wielu narodów i to już od tysięcy lat. Trudno zaprzeczyć, że specyfiki te wywierają wpływ na ludzki organizm. Pozostaje jedynie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy aby na pewno mogą powiększyć biust?



Preparaty powiększające biust działają tak, jak ich poszczególne składniki, chociaż dobór składników również jest nie bez znaczenia, bo od niego zależy efekt synergii - zwiększający skuteczność oddziaływania substancji aktywnych na organizm człowieka. Do tego, by jednoznacznie stwierdzić, że efekt ten w danym preparacie osiągnięto potrzebna byłaby znajomość chemii, biochemii i fizjologii, a niewiele osób nią dysponuje, a i niewiele osób zrozumiałoby (tak sądzę) chemiczno-biochemiczno-fizjologiczne wywody. Przyjrzyjmy się więc może działaniu wybranych składników - każdemu z nich z osobna.



Składniki preparatów powiększających biust



Znajdziemy w nich między innymi: kozieradkę pospolitą, drapacz lekarski, dzięgiel chiński, oraz mniszek lekarski. Część producentów preparatów z górnej półki wzbogaca składniki o algi brunatne, rukiew wodną a nawet aminokwasy (L-Tyrozynę).



Kozieradka pospolita



Uznawana jest za zioło wpływające na gospodarkę hormonalną kobiet ze względu na zawartość substancji o nazwie osgenina, która jest prekursorem progesteronu (żeńskiego hormonu płciowego).



W odpowiednich warunkach jest więc w stanie wpłynąć na powiększenie piersi, choć, jak twierdzą poważni (medialni) naukowcy wpływu tego nie udowodniono w warunkach in vivo (tj. w organizmie). W warunkach in vitro faktycznie można przekształcić ten prekursor w progesteron. To jeszcze nie wszystko, bo kozieradka wykazuje też działanie anaboliczne co skutkuje między innymi przyrostem tkanek.



Co do stosowania kozieradki istnieje jednak szereg przeciwwskazań: na pewno nie powinny przyjmować jej kobiety w ciąży i kobiety karmiące piersią. Kozieradki powinny również unikać osoby przyjmujące leki przeciwkrzepliwe i leki zawierające tzw. inhibitory MAO.



Koper włoski



Wyciąg z nasion tej rośliny ma udowodnione (potwierdzone doświadczalnie) działanie stymulujące pozytywnie rozwój gruczołów piersiowych u zwierząt doświadczalnych. Nie potwierdzono takiego wpływu na kobiece gruczoły piersiowe (a może nie znamy wyników odnośnych badań bo nie przebiły się jak dotąd do prasy?), ale nawet abstrahując o od tej właściwości koper jest na pewno lekkim afrodyzjakiem i ziołem o działaniu relaksacyjnym. Działa też rozkurczowo i wykrztuśnie.



Dzięgiel chiński



To roślina, która wzbudza bodaj najwięcej kontrowersji, a jej główną wadą, jak wskazują wypowiadający się w mediach lekarze, jest fakt iż zawiera śladowe ilości psolarenów i safrolu. Problem w tym (i tu wiarygodność lekarzy pryska), że psolareny znajdziemy też w tak zachwalanej i polecanej przez konwencjonalną dietetykę pietruszce, ale też w selerze, figowcu czy pasternaku. Safrol jest natomiast składnikiem wielu olejków eterycznych. Ma go w składzie olejek eteryczny gałki muszkatołowej, a nawet kamfora.



Właściwości lecznicze dzięgla od wielu tysiącleci wykorzystuje medycyna chińska. Wpływa on na poprawę krążenia, zawiera wiele witamin i minerałów, a przede wszystkim jest bogatym źródłem fitoestrogenów (prekursorów lub roślinnych odpowiedników żeńskich hormonów płciowych).



Algi brunatne i rukiew wodna



Czy dzięgiel rzeczywiście jest toksyczny? Nie można tego stwierdzać autorytarnie - byłoby to ogromnym nadużyciem, zresztą to co pomaga w nadmiarze może zaszkodzić i ta zasada dotyczy nie tylko ziół ale i innych pokarmów.



Szkodliwy wpływ "nadmiarów" lub "niedoborów" zniwelują dwa inne dodatki do preparatów powiększających biust, są to: algi brunatne i rukiew wodna. Obydwa składniki mają działanie antymutagenne, kondycjonujące organizm i tkanki, poza tym są bardzo bogate w witaminy i minerały.



Za i przeciw w ramach podsumowania



Argumenty przeciwko stosowaniu preparatów powiększających biust wysuwa głównie środowisko lekarzy chirurgów plastyków. Jak łatwo się domyślić negacja, a właściwie odradzanie stosowania takich preparatów leży w interesie tegoż środowiska. Lekarze niezaangażowani w operacje plastyczne są mniej krytyczni, co najwyżej przyznają, że działanie takich preparatów jest obojętne.



Prawda jest taka, że to, czy dany preparat zadziała zależy od jego składu i reakcji na preparat - reakcji osobniczej, indywidualnej, organizmu osoby która ten preparat przyjmuje. Dodatkowo wygląd i rozmiar piersi zależy też od innych podejmowanych działań. Lekarze - właściciele gabinetów przeprowadzających próżniowy masaż piersi twierdzą, że taki masaż w połączeniu z dobrze dobranymi preparatami powiększającymi biust jest w stanie piersi powiększyć.



I gdzie leży prawda?



Gdzieś pośrodku.



Tkwi w naszym wnętrzu. Kluczem jest to, jak na dany preparat zareaguje nasz organizm.



W każdym razie moim skromnym zdaniem (zaznaczam iż jest to moja prywatna opinia - opinia autorki tego tekstu) stosowanie ziół i suplementów jest dla organizmu mniejszym szokiem niż operacja, z której (jak słyszeliśmy ostatnio w mediach) można się nie wybudzić, albo budząc się stwierdzić, że zamiast dwóch piersi mamy ich cztery.



--



Ładniejszy i większy biust


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Jesteś tym, czego używasz do pielęgnacji ciała.

Autorem artykułu jest Praktyczna

Modzie na zdrowe odżywianie wtóruje powiedzenie "Jesteś tym, co jesz!". Filozofia ajurwedy dostrzega również istotną rolę wewnętrznego aspektu człowieka. Według niej jesteś nie tylko tym, co jesz, ale także tym, co czujesz i myślisz. Dlaczego nie rozszerzyć tej wiedzy o dodatkowe stwierdzenie "Jesteś tym, czego używasz do pielęgnacji ciała"?

Każda kobieta zdaje sobie sprawę jak ważną rolę odgrywa w jej życiu wygląd. Specjalistą od sprzedaży wystarczy ponoć 5 sekund, aby trafnie ocenić daną osobę. To niezwykle mało czasu na pokazanie wszystkich swoich atutów. Jak pokazują badania, o wyglądzie zewnętrznym świadczy przede wszystkim stan naszego ciała a nie sposób ubierania się czy zachowania. Podczas pierwszego kontaktu z nowo poznaną osobą, dla przykładu mężczyźni zwracają uwagę na sylwetkę i dłonie, natomiast kobiety w pierwszej kolejności oceniają twarz. Zadbana i zdrowa skóra  informuje o naszym zdrowym podejściu do życia, o umiejętności dbania o siebie, a także zdolności do załatwiania różnych spraw.  Jak jednak zadbać o prawidłowy wygląd  naszej cery, aby stała się ona naszą wizytówką ? Liczy się jakość Zadbana cera wymaga codziennej pielęgnacji oraz systematycznego głębszego oczyszczania i nawilżania. Do tego potrzebny jest niezbędny zestaw kosmetyków.  Podobnie dbamy o ciało. Codziennie wklepujemy nawilżający balsam, a raz w tygodniu stosujemy peeling. Aby zadbać o gładką skórę na udach, warto jest zwrócić uwagę na pojawiający się u większości kobiet cellulit. Co prawda nie można się go całkowicie pozbyć, ale regularne walka z nim w początkowej fazie zahamuje proces jego pogłębiania się i sprawi, że będzie on znacznie mniej widoczny. Ale to nie wszystko. Samo przestrzeganie zasad dbania o  twarz  i ciało nie wystarczy, aby nasza skóra wyglądała pięknie i zdrowo. - Oczywiście codzienna pielęgnacja oraz głębsze oczyszczanie i nawilżanie jest istotne. Jednak  to tylko połowa drogi do osiągnięcia zamierzonego efektu - ostrzega Róża Nowakowska kosmetolog  z Nantes.pl. Oprócz systematyczności liczy się także jakość używanych kosmetyków. Dopiero zapewnienie tych dwóch równie ważnych elementów gwarantuje 100 proc. sukces- stwierdza Róża Nowakowska z Nantes.pl. W związku z tym, że ciało jest częścią naszej kobiecości zadbajmy o nie jak należy. Jakie kosmetyki? Nasze prababcie korzystały z domowych sposobów, aby pielęgnować skórę twarzy i ciała. Same wytwarzały kosmetyki wykorzystując do tego produkty naturalne. Miały pewność, że wykorzystywane surowce są nieszkodliwe. Dziś na rynku mamy szeroki wybór kosmetyków. Decydując się na te odpowiednie dla nas  często sugerujemy się firmą, bądź opakowaniem. Sama etykieta z ich składnikami nic nam nie mówi. Dlatego większość z nas nie zdaje sobie sprawy co na siebie nakłada. Warto się jednak zastanowić nad składem stosowanych przez nas  kremów i balsamów. - Ostatnio zapanowała moda na produkty, które nie zawierają żadnych szkodliwych substancji. Ich kompozycję stanowią natomiast takie składniki naturalne jak wyciągi roślinne, masła i oleje czy sól morska - mówi Pani Iwona, farmaceutka jednej z wrocławskich aptek. Czy zatem kosmetyki organiczne są rozwiązaniem naszego dylematu? -Zdecydowanie zalecam stosowanie tego rodzaju kosmetyków. Nie zawierają szkodliwych składników konserwujących typu parabeny i innych chemikaliów, które mogą uczulać, zaburzać gospodarkę hormonalną a nawet mogą mieć właściwości rakotwórcze. Dodatkowo ich składniki są lepiej przyswajane przez naszą skórę- informuje dermatolog Jolanta Konarska z Nantes.pl. Ciekawy jest również fakt, że kosmetyki naturalne można w łatwy sposób wytwarzać samemu. W sklepach internetowych dostępne są półprodukty przydatne do produkcji własnych kosmetyków. Dodatkowo w internecie można znaleźć strony poświęcone kosmetykom domowej roboty. Zawsze można także podpytać nasze babcie o ich tajemnicze receptury. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie aby zmienić złe nawyki kosmetyczne i doprowadzić naszą cerę do odpowiedniego stanu. Mówi się, że nie wygląd jest najważniejszy jednak nie da się nie zwracać na niego uwagi. Stanowi on nieodłączną część nas samych. Sprawmy aby zadbane ciało podkreślało naszą pewność siebie i zwiększało naszą szansę na odniesienie sukcesu nie tylko w życiu prywatnym ale także zawodowym.

---
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Porady stylistki

Autorem artykułu jest Patrycja_T


Czy wracając z zakupów zauważasz, że to, co kupiłaś do niczego nie pasuje? Czy masz piękne ubrania, ale nie wiesz, jak je nosić? Podpowiemy Ci, jak zorganizować szafę, aby była uporządkowana i pełna zestawów na różne okazje.

Kobieca szafa jest zwykle pełna ubrań, torebek, butów i dodatków, ale jej właścicielka co rano staje przed dylematem, co na siebie włożyć. Wydaje się, że nagle ubrania się pochowały albo kompletnie do siebie nie pasują, co budzi frustrację. W takich sytuacjach trzeba zrobić dwie rzeczy - porządki i zakupy. Oba zadania z głową.

Z szafy wyrzucamy wszystkie ubrania, których nie nosiłyśmy od około 1,5-2 lat. Prawdopodobnie nigdy ich już nie założymy! Podobnie postępujemy z rzeczami, których nigdy nie nosiłyśmy - one nie doczekają się swojego debiutu. Ubrania posortuj, wypierz i oddaj biednym albo rozdaj rodzinie/znajomym, te zniszczone wyrzuć albo przeznacz na ścierki. Gdy masz już porządek w szafie, zastanów się, czy ubrania dobrze na Tobie leżą - oddaj lub wyrzuć te dużo za małe lub za duże, są zbędne. Kiedy zakończysz porządki zastanów się, czy posiadasz bazę do strojów. Co to jest baza?

Baza to ubrania, które stanowią podstawę każdego stroju. Musisz mieć bazę w szafie, gdyż tylko ona ubierze się od stóp do głów! Baza dla każdej kobiety to dobrej jakości, stylowa odzież damska - sukienki, spódnice, spodnie, bluzki, żakiety i buty. Każda kobieta potrzebuje klasycznej sukienki (mała czarna), idealnych dżinsów, spodni garniturowych, spódnicy ołówkowej, koszulowej bluzki, bluzek z ładnymi dekoltami oraz obuwia na różne okazje.

Bazę ożywia się dodatkami - torebkami, biżuterią, paskami. Pamiętaj, by inwestować w klasyczne ubrania dobrej jakości, gdyż takie rzeczy dobrze leżą i długo służą. Eksponuj swoje walory (piersi, nogi, talię, ramiona), ale nie w nachalny sposób - ciało się ubiera i to wtedy kobieta promienieje subtelnym blaskiem.

Nie masz w swojej szafie bazy? Ruszaj na zakupy! Zobaczysz, jak łatwo ubiorą Cię piękne sukienki, spódniczki i buty.

Patrycja, Copywriter

---
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Przeszczepianie włosów.

Autorem artykułu jest Jbmedia




Łysienie pojawia się w różnym wieku i często ma podłoże genetyczne. Coraz więcej ludzi decyduje się na zabieg chirurgiczny jakim jest przeszczep włosów, którego celem jest wypełnienie włosami obszarów skóry ich pozbawionej. Nie wszyscy jednak wiedzą jak prawidłowo przygotować się na taki zabieg.


Prawidłowe przygotowanie przyniesie Ci pozytywne efekty! Oczywiście przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji konieczna jest konsultacja z lekarzem. Podczas pierwszej wizyty lekarz zada dużo pytań dotyczących pacjenta czy jego rodziny. Zapyta mnie więcej o: wiek, w którym rozpoczął się proces łysienia, jak szybko postępował, czy były stosowane wcześniejsze leczenia (jeśli tak to jakie), czy łysienie występowało w rodzinie, o inne choroby i stosowane leki. Ważna jest absolutna szczerość pacjenta z lekarzem oraz lekarza z pacjentem. Obie strony aby coś zdziałać muszą sobie ufać. W indywidualnych przypadkach lekarz może zlecić wykonanie kilku dodatkowych badań. Pacjenci poniżej dwudziestego piątego roku życia nie kwalifikują się do przeszczepu włosów. Zabieg odradza się też w przypadku gdy pacjent posiada zbyt mały obszar, z którego można pobrać włosy, ponieważ ogranicza to uzyskanie dobrego efektu kosmetycznego. Pacjent zarówno przed operacją, jak i po operacji musi poddać się leczeniu farmakologicznemu. Jak wygląda operacja? Włosy pobiera się z okolicy potylicznej, gdzie łysienie nie występuję. Wszczepia się je w okolicę czołową, ciemieniową (szczyt głowy). Można też odtwarzać brwi, wąsy, brodę czy owłosienie klatki piersiowej. Przed rozpoczęciem zabiegu lekarz ustala wraz z pacjentem linię włosów w okolicy czołowej, jest to bardzo ważny element zabiegu. Te ustalenie decydują o tym jakie efekty dany zabieg przyniesie. Zabieg przeprowadzony jest przy znieczuleniu miejscowym, polega na wycięciu małego paska skóry. Wycięty fragment skóry dzieli się na pojedyncze jednostki włosowe, które wszczepia się w ustalone miejsce. Po zakończeniu przeszczepiania włosów zakłada się opatrunek, zazwyczaj zdejmowany  na drugi dzień. Po zabiegu przez dwadzieścia cztery godziny nie można pochylać głowy, a włosy można myć dopiero po trzech dniach. Natomiast szef z okolicy, z której pobrany był fragment skóry usuwa się po tygodniu. Może też  pojawić się obrzęk lub swędzenie skóry głowy. Przeszczepione włosy początkowo wypadają, ale zaczynają odrastać po kilku miesiącach (rosną po ok. 1cm na miesiąc). Gdy już wyrosną nie powinny wypadać, nie wymagają też jakiejś specjalnej pielęgnacji. Przeszczep włosów jak każdy inny zabieg niesie za sobą pewne ryzyko. Zawsze może zdarzyć się tak, że operacja się nie powiedzie, albo, że przyniesie niezbyt zadowalające efekty. Ważne jest, żebyś dobrze przemyślał sprawę zanim podejmiesz konkretną decyzję.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Wyszczuplający detal.

Autorem artykułu jest Prestige PR




Umiejętnie dobrane dodatki to istotny element stylizacji. Odpowiedni pasek nada charakteru naszemu strojowi, ale dzięki niemu możemy też w skuteczny sposób modelować kształt naszej sylwetki.


Pasy, paski i paseczki są wdzięcznym i efektownym dodatkiem, dodającym smaku naszej stylizacji. Mogą jednak pełnić też jeszcze dodatkową funkcję, optycznie wyszczuplać i nadawać figurze optymalne proporcje. Pasek może nie tylko zdobić, ale i rzeźbić naszą talię i podkreślać zgrabne biodra. Trzeba tylko sięgnąć po taki, który będzie pasował do naszej figury.

W poszukiwaniu talii

Szeroki pasek jest idealny dla pań, które nie mają widocznego wcięcia w pasie. Sprawi, że optycznie wygląd ich talii przybliży się do 17 calowego obwodu pasa Scarlett OHary, bohaterki "Przeminęło z wiatrem". Jeśli np. zdecydujemy się na podkreślającą nasze kształty szmizjerkę w ciemnym kolorze, to dla mocniejszego zaakcentowania talii powinnyśmy dobrać pasek w jasnym odcieniu. Żeby uzyskać podobny efekt, jeśli kreacja będzie w jasnej barwie, należy dobrać do niej ciemniejszy pasek. Optyczny kontrast sprawi, że sylwetka wydawać się będzie smuklejsza.

Takie talkowanie tradycyjnie stosujemy do sukienek, do których na wieczór doskonałe będą paski lekko błyszczące lub lakierowane. W obecnym sezonie styliści zaproponowali jednak coś nowego. Paski noszone do swetrów, kardiganów i … przede wszystkim do płaszczy.  Do jesiennych i zimowych okryć powinnyśmy dobrać proste, niezbyt szerokie paski w niemal męskim typie.

Takie właśnie, przystępne cenowo paski znajdziemy w kolekcji firmy BREMI (www.sklep.bremi.pl). Wielokrotnie nagradzany polski producent dodatków i akcesoriów ma też wśród swoich propozycji na ten sezon paski zaprojektowane specjalnie do różnego rodzaju swetrów oraz ciekawe paski w stylu militarnym i vintage promowane teraz przez stylistów.

Odwrócić uwagę

Dodatki jak kropka nad "i" nadają ostateczny szlif naszemu strojowi. Ponieważ projektanci czerpią obecnie ze stylistyki lat 80-tych, trendy są paski w jaskrawych kolorach. Panie decydujące się na taki dość ekstrawagancki styl, postrzegane są jako osoby z silnym charakterem. W tym przypadku styliści proponują paski niezbyt szerokie. 

Na pokazach mogliśmy zobaczyć paski noszone niemal do wszystkiego, do długich swetrów, koszul typu tunika, czy obszerniejszych T-shirtów.  Aby nadać zwiewności okrągłym kształtom do długich, luźnych koszul i tunik powinnyśmy nosić pasek swobodnie zapięty poniżej talii, lekko spadający do dołu.

Podkreślenie paskiem odpowiedniego miejsca kształtuje sylwetkę i wydobywa jej kobiecość. Szeroki pasek zapięty tuż pod biustem sprawi, że nogi wydadzą się sięgać do samej szyi. W ten sposób jednocześnie wyeksponujemy piersi, jeśli są naszym atutem.
Talię możemy też optycznie wyszczuplić jeśli nad paskiem i tuż pod nim wzór na ubraniu jest ciemniejszy. Dodatkowo efekt smukłości nadadzą nam długie kolczyki i wisiorki, torby o wydłużonym kształcie oraz pionowe elementy i pasy, a także dekolty w kształcie litery V. 

o BREMI

Firma BREMI, która powstała w 1987 roku, specjalizuje się w produkcji pasków ze skóry naturalnej i wysokiej jakości skóry syntetycznej. W jej asortymencie znajduje się ponad pół tysiąca modeli damskich, męskich, młodzieżowych i dziecięcych pasków. Firma posiada w ofercie także kolekcję eleganckich torebek damskich ANIES ZEIGER, linię toreb lnianych oraz plecaków. Jakość oferowana przez BREMI została uznana i dwukrotnie nagrodzona złotymi medalami na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Wyroby tej marki można nabyć w około 2000 sklapach i punktach handlowych na terenie całego kraju i zagranicą.

Dodatkowe informacje:
Prestige PR
22 620 28 29
www.prestigepr.pl

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

czwartek, 13 stycznia 2011

Noworoczne postanowienia - jak je zrealizować?





Noworoczne postanowienia - jak je zrealizować?




Nowy rok napawa nas nadzieją i chęcią zmian na lepsze. Planujemy urzeczywistnić marzeń, wprowadzamy nowe zasady lub nawyki. Jakie cele wybrać, by mieć pewność że ich realizacja będzie skuteczna? Skupmy się na zdrowiu i dobrym samopoczuciu.






Według badań OBOP z 2008 prawie połowa (47%) Polaków podejmuje się noworocznych postanowień. Najczęściej chcemy: rzucić palenie, rozpocząć regularne ćwiczenia i treningi lub pozbyć się zbędnych kilogramów. Aby wytrwać w noworocznych postanowieniach i faktycznie poprawić stan zdrowia i samopoczucia, warto pamiętać co pozytywnego możemy osiągnąć. Świadome dbanie o ciało i umył oraz pielęgnacja zdrowych nawyków to klucz do długiego życia w zdrowiu. Aby to osiągnąć, skupmy się na trzech podstawowych krokach. Konsekwentne działanie na tych polach pomoże nam osiągnąć sukces.


Krok 1: Zrównoważona dieta


Aby zadbać o zdrowie należy przede wszystkim nabrać dobrych nawyków żywieniowych. Nie chodzi o to, by przejść na drakońską dietę lub ograniczyć posiłki do minimum. Zła dieta oraz jej nieprawidłowe stosowanie przynoszą odwrotne do zamierzonych skutki. Pojawia się tzw. efekt jo-jo, czyli wahania wagi ciała, polegające na przybraniu masy zaraz po schudnięciu. Zdrowa dieta to przede wszystkim świadome odżywianie. Jadłospis powinien być zróżnicowany i dostarczać kompletu składników odżywczych, witamin i minerałów. Unikać należy tłustych potraw, słodyczy oraz nadmiaru soli i alkoholu. Pomocna w diecie będzie niewątpliwie waga, dzięki której precyzyjnie zmierzymy składniki lub porcje oraz zbadamy najważniejsze wartości odżywcze w pożywieniu (tłuszcz, sól, cholesterol, weglowodany, błonnik, białko i kalorie) – mówi Władysław Fedejko, zarządzający marką Salter w Polsce.




Krok 2: Relaks na co dzień


Długie godziny w pracy, przed komputerem, brak ruchu oraz życie w ciągłym napięciu sprawiają, że jesteśmy osłabieni i zmęczeni. Władysław Fedejko, specjalista urządzeń do masażu HoMedics: - Często odczuwamy dolegliwości wywołane takim trybem życia, tj. bóle mięśni i stawów oraz spadek nastroju. Aby pozbyć się tych uciążliwości i poprawić stan naszego zdrowia psychofizycznego warto regularnie oddawać się zabiegom relaksacyjnym. Pozytywne bodźce i małe przyjemności pozytywnie wpływają na kondycję psychiczną i fizyczną, dlatego powinniśmy docenić pozytywny wpływ masażu. Możemy wykonać go w domu za pomocą masażerów lub mat masujących. Możemy skupić się na masowaniu konkretnych partii ciała (np. stóp czy karku) lub zafundować sobie szeroki masaż pleców. Tego rodzaju urządzenia są sprawdzone - rozluźniają, usuwają napięcie mięśniowe i skutecznie relaksują. Posiadanie na własność tego typu sprzętu ułatwi nam regularne dbanie o zdrowie.


Krok 3: Zadbaj o kondycję


Poza relaksem i zdrowym jedzeniem niezbędny jest regularny ruch. Choć większość z nas wierzy, że wpływa on na poprawę zdrowia to tylko 6% Polaków uprawia sport regularnie, czyli kilka razy w tygodniu, a 49 % nie uprawia go wcale – informują badania Eurobarometru z 2010 r. Zimą aura nie sprzyja ruchowi na świeżym powietrzu, możemy jednak zapisać się na aerobik lub basen. By mieć pewność, że na pewno będziemy regularnie uprawiać sport najlepiej wykupić karnet co najmniej na miesiąc. Warto również wykorzystać noworoczny entuzjazm i pomóc sobie w realizacji postanowienia wykupując np. kurs nauki tańca, który przy okazji uczyni z nas królów parkietu w tegorocznym karnawale.






Najważniejsze, by postanowienia na nowy rok nie stały się jedynie pusto wypowiedzianymi życzeniami. Trzeba konsekwentnie i z uporem wprowadzać je w życie, a na pewno zaprocentują nam na kolejne miesiące a nawet lata.

-------------------------------------------

Artykuł:  Noworoczne postanowienia - jak je zrealizować? pochodzi z serwisu www.wieszak.net


-------------------------------------------

O Autorze

HoMedics